Co grozi za nielegalny zrzut ścieków?
Bardzo często mieszkańcy wsi bądź posiadacze działek poza miastem muszą zmagać się z realiami braku dostępu do sieci kanalizacyjnej. Ponieważ przydomowa oczyszczalnia ścieków to wynalazek stosunkowo nowy, wciąż należy do rzadkości na terenach wiejskich. Najczęściej ścieki gromadzone są w szczelnych zbiornikach (szambach), które muszą być co pewien czas opróżniane. Eksploatacja szamb jest coraz droższa, bo z roku na rok rosną stawki za wywóz nieczystości wozami asenizacyjnymi.
Być może dlatego wielu ludzi wciąż decyduje się na ich opróżnianie we własnym zakresie i spuszczanie nieczystości do lasów, rowów, ogrodów, na pola i łąki. Nie są odosobnione przypadki, w których nieczystości zrzucane są na grunty bezpośrednio przylegające do działek sąsiadów.
Niestety z niedogodnościami muszą się zmagać wówczas sąsiedzi, którzy nie chcą wdychać zawiewanych przez wiatr odorów kanalizacyjnych. Jest to jedna z poważniejszych przyczyn kłótni sąsiedzkich. Osoby pozbywające się ścieków w nielegalny sposób muszą się liczyć z konsekwencjami, gdyż jest to surowo karane wykroczenie.
Ponadto nielegalny zrzut ścieków jest związany ze skażeniem środowiska. Ścieki powinny zostać oczyszczone, aby można było bezpiecznie odprowadzić je do środowiska. W przeciwnym razie zawarte w nich substancje mogą zanieczyścić glebę oraz wody gruntowe i powierzchniowe, stwarzając zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Mogą unicestwić organizmy żywe na danym obszarze. Odbudowa życia biologicznego na skażonych terenach trwa latami.
Na czym może polegać nielegalne odprowadzanie ścieków?
Mniej uciążliwa społecznie może wydawać się sytuacja, gdy sąsiad odpompuje ścieki wozem asenizacyjnym i rozrzuci zawartość szamba na własne pole, położone z dala od zabudowań. W tym przypadku ryzyko dotyczy jednak skażenia płodów rolnych, które wyrosną na zanieczyszczonej ściekami glebie. Nie należy postrzegać ścieków bytowo – gospodarczych jako czynnika użyźniającego glebę, gdyż zawarte w nich substancje mogą być dla roślin szkodliwe i obniżyć ich plony. Prawo dopuszcza stosowanie osadów ściekowych w rolnictwie, jednak muszą być one ustabilizowane oraz spełniać określone normy.
Prócz odpompowywania ścieków wozami asenizacyjnymi lub pompami, spotyka się również konstrukcje w postaci plastikowych czy ceramicznych rur, które „na dziko” odprowadzają ścieki z szamba w inne miejsce, na przykład do rowu.
Osobną kwestią jest odprowadzanie ścieków bytowo – gospodarczych poprzez nielegalne przyłącze do sieci kanalizacji deszczowej, bądź odwrotnie – odprowadzanie deszczówki do kanalizacji sanitarnej. Oba procedery są zakazane. Przy tym mogłoby się wydawać, że odprowadzanie wody opadowej do kanalizacji sanitarnej nie wiąże się z żadną szkodliwością i nie powinno być karane. Należy jednak pamiętać, że system kanalizacji projektuje się na określoną przepustowość. Jeżeli trafi do niego nadmiar wody opadowej (po intensywnych deszczach, w czasie roztopów), zwiększy się udział ścieków w kanalizacji, wskutek czego zmieszane z deszczówką ścieki bytowo – gospodarcze mogą wybić ze studzienek, zalewając okolicę nieczystościami.
Trzeba mieć dowód legalnego usuwania nieczystości ciekłych
Zgodnie z przepisami prawa każdy właściciel nieruchomości ma obowiązek przyłączenia nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub w przypadku, gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenia nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych (art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach).
Przepisy nakładają na nie podłączonych do sieci kanalizacyjnej posiadaczy zbiorników na nieczystości obowiązek posiadania umowy z podmiotem posiadającym uprawnienia do ich opróżniania. Należy także posiadać dowód zgodnego z prawem odbioru ścieków, co może zostać skontrolowane przez uprawnione organy. Dowodem realizacji umowy mogą być rachunki lub pisemne zaświadczenia wystawiane przez przedsiębiorstwo dokonujące odbioru ścieków.
Jak postąpić, gdy sąsiad nielegalnie pozbywa się nieczystości z szamba?
Najlepiej rozpocząć od rozmowy i upomnienia go, aby dobrowolnie zaniechał tego procederu. Jeżeli to nie poskutkuje, można zgłosić sprawę do referatu ochrony środowiska w urzędzie gminy, który skontroluje, czy sąsiad posiada dokumenty potwierdzające legalne opróżnianie szamba. W przypadku, gdy sąsiad w danym momencie rozlewa nieczystości, można wezwać straż miejską lub policję, aby funkcjonariusze przyłapali go na gorącym uczynku i wystawili mandat lub skierowali do sądu wniosek o ukaranie.
Wylewanie nieczystości ciekłych zagrożone jest grzywną do 5000 zł.
Komentarze
Brak komentarzy