Suchy przemysł Goldena na wagę złota
Golden Delicious, czołowa odmiana w europejskiej produkcji jabłek, została mocno doświadczona przez wiosenne przymrozki, wskutek czego jej zbiory na Zachodzie znacząco spadły. Choć mówiło się w ostatnich latach, że Europa zaczyna się już nudzić Goldenem, pozostaje on numerem jeden i cieszy się ogromnym popytem. Odgrywa również bardzo ważną rolę w przetwórstwie owoców, służąc za surowiec do produkcji naturalnie mętnych soków, musów, kompotów i innych produktów.
Tymczasem według najnowszych danych WAPA, w Europie na dzień 01 I 2021 było znacznie mniej Goldena niż w roku ubiegłym. Przed rokiem było go 1 059 300 t, a obecnie 886 193 t, czyli zapasy są o 16,3% mniejsze niż w roku ubiegłym.
W dobie dużego zapotrzebowania, zachodni producenci wolą poczekać ze sprzedażą bądź zaspokoić rynek jabłka deserowego towarem gorszej kategorii, za co możliwy jest lepszy zarobek. Przetwórnie potrzebują natomiast surowca do przerobu i oglądają się za jabłkami z Polski. Efektem są obserwowane u nas znaczące wzrosty cen jabłek przemysłowych, ale tylko tych słodkich zielonnowocowych – Golden Delicious i Mutsu. Suchy przemysł odmian czerwonoowocowych ceniony jest niżej.
W latach ubiegłych było raczej regułą, że za jabłka przemysłowe odmiany Golden Delicious można było uzyskać nieco wyższe ceny niż za przemysł innych odmian. Obecnie mamy jednak do czynienia z sytuacją, w której za suchy przemysł Goldena skupy płacą stawki 70 - 80 gr za kg. Ceny oferowane za owoce przemysłowe tej odmiany niebezpiecznie zbliżają się do cen dobrej jakości jabłek deserowych innych popularnych odmian – np. Szampiona czy Ligola, które wynoszą 1,3 – 1,4 zł za kg. Natomiast za lepszej jakości jabłka przemysłowe innych odmian (zdrowe, bez oczek gorzkiej zgnilizny, bez liści) na soki otrzymamy ok. 50 gr.
Producenci, którzy posiadają suchy przemysł z Goldena muszą postawić sobie pytanie, czy poczekać na dalsze wzrosty cen, czy sprzedać go po tych stawkach, które i tak są atrakcyjne? Jeżeli zachodni popyt będzie dalej napędzał ceny, kolejne wzrosty nie są wykluczone. Możliwa jest również stabilizacja cen poniżej obecnego poziomu, gdy w miarę otwierania komór w chłodniach KA, na rynek napływać będzie więcej odsortu odmian zielonoowocowych.
Trzeba zdawać sobie sprawę, że taka sytuacja jest precedensowa i będzie miała szansę powtórzyć się tylko w te lata, kiedy na skutek jakichś anomalii pogodowych ucierpią sady z odmianą Golden Delicious na Zachodzie.
Komentarze
Brak komentarzy