Trudna sytuacja w handlu hurtowym jabłkami, 1 VI 2021

Sadownicy sprzedający jabłka na rynkach hurtowych narzekają na małe zainteresowanie towarem oraz niskie ceny. Podaż owoców jest wysoka w stosunku do zapotrzebowania. Sytuacji w handlu nie poprawiło otwarcie branży gastronomicznej oraz hotelarskiej, z czym wiązano duże nadzieje.

Da się odczuć silną presję ze strony owoców sezonowych, przede wszystkim truskawek, zarówno krajowych, jak i importowanych, ale także napływających z Południa owoców pestkowych. Późną wiosną jabłkom trudno już przebić się na rynku, gdyż konsumenci spragnieni są smaku owoców jagodowych i pestkowych, za które gotowi są więcej zapłacić.

Ci producenci, którzy długo przechowywali jabłka w komorach, licząc na lepsze ceny, mogą czuć się zawiedzeni. Obecnie rynki hurtowe nie są zbyt atrakcyjną alternatywą dla sprzedaży owoców w grupach producenckich, gdyż stawki niewiele się różnią, a taki sposób sprzedaży jest bardziej pracochłonny.

Analiza dynamiki sprzedaży owoców na rynkach hurtowych daje najlepszy obraz ogólnej sytuacji w handlu. Ten kanał zbytu, choć ma niewielkie znaczenie w całości zdominowanego przez markety i grupy producenckie obrotu jabłkami, wydaje się być najbardziej wiarygodny jeżeli chodzi o prognozy, gdyż ceny sprzedaży owoców ustalają tam sami sadownicy w bezpośrednich transakcjach ze swoimi odbiorcami. Trudno tu o optymizm, bo towaru jest dużo, ceny są niskie, a pełnia zbiorów owoców sezonowych oraz zbiory letnich odmian jabłek zbliżają się wielkimi krokami.

Ceny poszczególnych odmian jabłek na Łódzkim Rynku Hurtowym Zjazdowa przedstawione są w poniższej tabeli. Za najpopularniejsze odmiany, takie jak Szampion, Ligol, Jonagored czy Red Jonaprince, otrzymamy najmniej 1 zł za kg. Owoce dobrej jakości, ładnie wysortowane, mogą liczyć na niewiele wyższą stawkę (1,3 – 1,7 zł za kg). Ceny po ośmiu miesiącach przechowywania są zatem gorsze niż w styczniu 2021. Jak zwykle bywa na rynkach hurtowych, więcej można uzyskać za odmiany niszowe, takie jak Lobo czy Cortland, za kilogram których otrzymamy 2 – 2,7 zł. Króluje jak zawsze Szara Reneta, która płaci nawet 3 zł za kg. To jednak nic w porównaniu z cenami z poprzedniego roku, kiedy w tym samym okresie za skrzynkę „Szarej” można było uzyskać nawet 70 zł.