Czyszczenie i dezynfekcja komór chłodniczych
Okres przed zbiorami owoców to pora na wyczyszczenie komór chłodniczych, w których niebawem zostaną umieszczone tegoroczne jabłka i gruszki. Utrzymanie powierzchni komory chłodniczej w należytej czystości pozwala ograniczyć ryzyko strat podczas przechowywania i ma znaczenie z punktu obowiązujących wymogów sanitarnych. Dawniej bywało, że gruntowne czyszczenie przechowalni owoców przeprowadzano rzadziej, nawet co kilka sezonów. W nowoczesnych obiektach powinno się je robić corocznie, mając na uwadze, że na powierzchniach gromadzą się grzyby z rodzaju Pezicula, Botrytis i Alternaria, które mogą powodować psucie się towaru.
Sprzątanie i czyszczenie komór chłodniczych
Przed przystąpieniem do sprzątania komór chłodniczych, trzeba opróżnić je ze znajdujących się tam owoców lub opakowań. Urządzenia muszą być wyłączone.
Rozpoczyna się od zamiatania podłogi, które pozwala oczyścić pomieszczenia z pozostałości owoców, odłamków drewna ze skrzyniopalet, drobin piasku i pyłu wwiezionych na kołach wózków widłowych. Szczotkę można również wykorzystać do omiecenia powierzchni ścian.
Po sprzątnięciu odpadów stałych, przychodzi pora na wyczyszczenie ścian i innych powierzchni komory chłodniczej (wrót, sufitów, odbojników ściennych). Najwygodniej robi się to przy pomocy myjek ciśnieniowych i wytwornic piany, z gorszym skutkiem można wykorzystać również bieżącą wodę z węża oraz szczotki i ściągaczki. W przypadku czyszczenia powierzchni, w których izolacja wykonana jest z pianki poliuretanowej, ciśnienie wody trzeba zmniejszyć, żeby nie uszkodzić powłoki. Aby dostać wyżej położonych powierzchni, niezbędna może być pomoc drabiny lub podnośnika. Do czyszczenia można zastosować ciepłą wodę i łagodne środki o działaniu powierzchniowo czynnym (np. płyn do mycia naczyń). Wszelkie substancje stosowane do czyszczenia chłodni powinny być dopuszczone do kontaktu z żywnością (co ma duże znaczenie w gospodarstwach certyfikowanych, np. z Global GAP) oraz nie powodować uszkodzeń posiadanego pokrycia powierzchni. Ściany czyści się w kierunku od góry ku dołowi. Najpierw spłukuje się ściany, a na końcu posadzkę, kierując wodę do odpływu ściekowego. Po takim czyszczeniu, należy pozostawić wymyte powierzchnie do wyschnięcia, nim przystąpi się do dezynfekcji.
Różne sposoby dezynfekcji
Dezynfekcja powierzchni chłodni może być przeprowadzana na wiele sposobów, różniących się pracochłonnością, skutecznością i kosztem.
Dawniej w obiektach starego typu normą było bielenie ścian wapnem. Stosowano mieszaninę wapna z wodą w proporcji 1:4, którą nakładano na powierzchnię ścian wałkiem lub metodą rozbryzgową.
Możliwe jest przeprowadzenie gazowania komory. Sprawdza się ono szczególnie w obiektach, które wrażliwe są na działanie urządzeń wypryskujących wodę pod ciśnieniem (np. izolowanych pianką lub styropianem). Do gazowania stosuje się spalanie siarki w ilości 15 g na 1 m3 kubatury pomieszczenia. Można przemieszać ją z trocinami. Siarkę umieszczoną w głębokim, niepalnym naczyniu rozpala się denaturatem. Pomieszczenie należy opuścić i zamknąć na około dobę. Później wietrzyć przez kilka dni.
Działanie dezynfekujące wykazują również opryskiwania roztworami niektórych związków chemicznych. Można zastosować oprysk 4 – procentowym roztworem chlorku wapnia, 5 – procentowym roztworem siarczanu miedzi, octem, alkoholem etylowym, perhydrolem. Dostępne są gotowe środki do dezynfekcji powierzchni kontaktujących się z żywnością (np. Tesol Eko, PRO SEPT, Clinex DezoFast), które należy stosować w sposób zgodny z zapisami etykiety.
Warto zwrócić też uwagę na możliwość dezynfekcji chłodni poprzez jej ozonowanie. Zajmują się tym profesjonalne przedsiębiorstwa, które dokonują pomiaru kubatury pomieszczenia i rozmieszczają w nim odpowiednią liczbę generatorów ozonu. Usługa przebiega sprawnie i charakteryzuje się bardzo wysoką skutecznością w zwalczaniu organizmów chorobotwórczych.
Zwalczanie gryzoni
W okresie jesiennym, przez często uchylone wrota, do pomieszczeń przechowalniczych niepostrzeżenie dostają się gryzonie – myszy i szczury. Później zanieczyszczają sortownie i przechowalnie moczem oraz odchodami, uszkadzają owoce, a także niszczą sprzęt, przegryzając kable. Są dużym problemem starych obiektów przechowalniczych. Do ich zwalczania można wykorzystać pułapki (sprężynowe, lepowe i inne) oraz trucizny (zatrute przynęty, granulaty, płyny) – wyłącznie z zachowaniem przepisów bezpieczeństwa oraz w sposób wykluczający możliwość skażenia żywności.
Komentarze
Brak komentarzy