Które rośliny owocowe lepiej sadzić jesienią, a które na wiosnę?

Zbliżająca się jesień będzie czasem sadzenia nowych drzew i krzewów owocowych. Wielu ogrodników zadaje sobie pytanie, czy lepiej posadzić je już teraz, czy poczekać z tym do wiosny. Można zakładać uprawy sadownicze zarówno jesienią (X – XI), jak i wiosną (III – IV, a nawet później), jednak w przypadku określonych gatunków jeden z tych terminów ma przewagę nad drugim, ponieważ daje większe szanse na przyjęcie się roślin.

Jesienny termin sadzenia roślin uchodzi za bardziej wskazany, zwłaszcza w tych rejonach, gdzie wiosną trafiają się susze. Ponieważ jesień jest dżdżystą porą roku, rośliny sadzone w tym okresie mają możliwość skorzystania z bardziej obfitych zasobów wodnych.

Umieszczenie roślin w glebie już na jesieni daje im czas, aby się ukorzenić, czyli ze zranień powstałych po podcięciu systemów korzeniowych w szkółce wytworzyć nowe korzonki. Korzenie rosną bowiem w okresie jesieni, a nawet zimą, jeżeli tylko temperatura gleby nie spada poniżej 4 stopni C. Takie rośliny w okres wegetacji wchodzą już przynajmniej częściowo ukorzenione, mają więcej aktywnych korzeni chłonnych, co będzie istotną przewagą w porównaniu z drzewami sadzonymi na wiosnę. Zdolne są wytworzyć więcej pędów, wykształcić bardziej rozłożystą koronę, a w pierwszym roku po posadzeniu o to przecież chodzi – o nabudowanie powierzchni owoconośnej. Zaletą terminu jesiennego jest również więcej czasu na to, aby gleba wokół drzewka osiadła.

Wadą terminu jesiennego jest natomiast narażenie systemów korzeniowych i nadziemnych części roślin na wymarzanie, co zdarza się najczęściej podczas mroźnych i bezśnieżnych zim. Znaczenie ma tutaj materiał szkółkarski – drzewka zbyt wcześnie wykopane, przenawożone azotem, w niedostatecznym stopniu zdrewniałe, mogą wymarznąć nawet podczas zim łagodnych. Wrażliwe na mrozy będą w szczególności gatunki ciepłolubne, które lepiej sadzić w terminie wiosennym. Jeżeli decydujemy się na ich posadzenie w terminie jesiennym, dobrą praktyką jest zabezpieczenie systemów korzeniowych kopczykiem, a części nadziemnych słomą.

Lepiej sadzić jesienią

• Jabłonie, należy jednak uważać na odmiany podatne na wymarzanie, szczepione na wrażliwej na ujemne temperatury podkładce karłowej M9 , np. Szampion, Jonagold, Gala, Elstar, dla których właściwszy będzie termin wiosenny.
• Śliwy, ale tak jak w przypadku jabłoni, lepiej poczekać do wiosny z sadzeniem odmian wrażliwszych na mrozy.
• Maliny – termin jesienny jest zdecydowanie bezpieczniejszy. Wiosną pojawia się ryzyko uszkodzenia nabrzmiałych pąków kwiatowych.
• Porzeczki – uwaga jak przy malinach.
• Agrest – uwaga jak przy malinach.

Lepiej sadzić wiosną

• Brzoskwinie – drzewka powinno się wysadzić już na początku kwietnia, zanim zaczną nabrzmiewać pąki kwiatowe, gdyż są podatne na uszkodzenia mechaniczne i odpadanie.
• Morele - uwaga jak przy brzoskwiniach.
• Czereśnie - uwaga jak przy brzoskwiniach.
• Winorośl sadzi się później, na przełomie kwietnia i maja.

Można sadzić wiosną albo jesienią

• Wiśnie
• Leszczyna
• Orzech włoski
• Truskawki – termin wiosenny podnosi ryzyko wymarzania krzaków, dlatego należy uważać  z odmianami wrażliwymi na mrozy, jak np. Elsanta, Darselect, Dukat, Marilyn, Selva. Truskawki posadzone jesienią dadzą już trochę owoców latem przyszłego roku.

Związane z tematem

Zakładanie sadu - jedyna okazja na wprowadzenie materii organicznej w głąb gleby

Czy lepiej kupować drzewka na wiosenne nasadzenia już jesienią? Jak je dołować?

Drzewka polskie czy zagraniczne?