Produkcja śliwek przemysłowych - model intensywnego sadu ze zbiorem kombajnowym
Rozdzielić produkcję deseru od przemysłu
Coraz częściej mówi się w Polsce o potrzebie rozdzielenia sadowniczej produkcji deserowej od typowo przemysłowej. Pozwoliłoby to zwiększyć opłacalność zarówno jednego, jak i drugiego kierunku produkcji. Na razie dyskusje dotyczą najczęściej jabłek, ale powinno się je rozszerzyć do wszystkich gatunków owoców.
Poza wiśniami, w przypadku których większość owoców produkowanych jest z myślą o sprzedaży ich do przetwórstwa, owoce przemysłowe produkuje się u nas w technologii deserowej. Przemysł stanowi odpad od produkcji deserowej, a całość zbioru sprzedaje się do przetwórni tylko wówczas, jeżeli zaistnieją nieprzewidziane warunki pogodowe (np. gradobicia), wskutek których jakość handlowa owoców spada na tyle, że nie można ich zagospodarować na rynku deserowym. Taki model produkcji wiąże się ze zbyt wysokimi nakładami, które zmniejszają jej opłacalność. Uprawia się odmiany deserowe, które są bardziej wymagające pod względem agrotechniki oraz stosuje się zabiegi mające poprawić jakość owoców. Przerzedza się zawiązki oraz przeprowadza się zbiór ręczny zamiast mechanicznego. Wszystko to niepotrzebnie podnosi koszt wyprodukowania kilograma owoców.
Natomiast w sadzie typowo przemysłowym można znacznie ograniczyć koszty. Nie są potrzebne zabiegi podnoszące jakość owoców (np. opryski chlorkiem wapnia). Ochronę można ograniczyć do niezbędnego minimum. Uprawiać można odmiany wydajne w plonowaniu, o niskich wymaganiach względem agrotechniki – byleby ich owoce były chętnie skupowane przez przetwórstwo. Zbiór, jak i cięcie mogą być prowadzone mechanicznie, co istotnie ogranicza koszty pracy najemnej.
Jakie kryteria powinien spełniać sad typowo przemysłowy?
- Zagęszczenie drzew pozwalające na zwiększenie plonu owoców.
- Wytrzymałe, odporne na choroby podkładki, które dostatecznie głęboko się korzenią i nie wymagają nawadniania w okresach suszy.
- Rozstawa i sposób prowadzenia koron umożliwiające mechanizację cięcia oraz zbioru, a więc ograniczenie wydatków na najemną siłę roboczą.
- Dobór odmian pod kątem niskich wymagań agrotechnicznych oraz preferencji przetwórców.
- Możliwy dobór odmian o terminie dojrzewania owoców poza okresem masowego wysypu owoców deserowych (oraz przemysłowego odpadu z ich produkcji) na rynek.
- Ograniczenie do niezbędnego minimum zabiegów ochrony chemicznej i nawożenia mineralnego.
- Maksymalizacja plonu w danych warunkach, ale na tyle, aby drzewa nie weszły w przemienne owocowanie.
- Dostatecznie duża powierzchnia sadu przemysłowego.
Typowo przemysłowy sad śliwowy?
Rozdzielenie produkcji deseru od przemysłu powinno dotyczyć również innych gatunków, nie tylko jabłoni. Od pewnego czasu na rynku obserwuje się większy popyt na śliwki do przetwórstwa – tendencja ta była szczególnie widoczna w 2021 roku, kiedy firmy aktywnie poszukiwały dostawców śliwek przemysłowych. Produkuje się z nich dżemy i powidła, kompoty, soki, koncentraty oraz alkohol. Dlatego warto zastanowić się nad takim modelem sadu, który umożliwiałby wydajną i dochodową produkcję śliwek z przeznaczeniem do przetwórstwa.
Jako punkt wyjścia można potraktować model intensywnego sadu śliwowego opracowany przez profesora Augustyna Mikę i współpracowników w 2009 roku i w późniejszych publikacjach. Prace te nie zdobyły w Polsce dostatecznie dużego rozgłosu, być może dlatego, że nie było tak wyraźnych jak obecnie warunków rynkowych sprzyjających mechanizacji i intensyfikacji produkcji śliwek.
Założenia projektu były następujące:
- Opracowanie wydajnego w plonowaniu modelu sadu śliwowego.
- Prowadzenie korony drzew w formie wrzecionowej, w sposób umożliwiający przeprowadzanie zbioru mechanicznego.
- Wykorzystanie potencjału podkładki skarlającej dla śliw – Węgierki Wangenheima, dzięki której sady można zakładać w rozstawie 1,5 × 4 m. W takim rozstawie można też sadzić odmiany słabiej rosnące szczepione na ałyczy. Natomiast silnie rosnące odmiany szczepione na ałyczy powinny być sadzone w rozstawie 2 – 3 m × 4 m. Drzewa sadzone w większym zagęszczeniu powinny mieć bardziej wysmukłe korony, złożone z krótszych pędów, częściej wymienianych.
- Zbiór kombajnowy od 3 roku po posadzeniu drzew. Umożliwia on ograniczenie nakładów na najemną siłę roboczą. Owoce odmian zarówno wielko -, jak i drobnoowocowych nadają się do wykorzystania przemysłowego. Kombajny do zbioru wiśni i śliwek są już dostępne na polskim rynku, ale ich ceny są dość wysokie. Model sadu umożliwia również prowadzenie zbioru ręcznego w razie potrzeby.
Model profesora Augustyna Miki
Temat wysokowydajnej produkcji śliwek przemysłowych ze zbiorem kombajnowym podejmuje artykuł opublikowany przez prof. A. Mikę i współpracowników w 2012 r. [1]. W Sadzie Doświadczalnym w Dąbrowicach posadzono jedenaście odmian śliw (Čačanska Rana, Čačanska Lepotica, Čačanska Najbolja, Diana, Katinka, Silvia, Amers, Valjevka, Węgierka Zwykła, Elena, Jojo) na półkarłowej podkładce Węgierka Wangenheima oraz na silnie rosnącej podkładce Ałycza w różnym zagęszczeniu (1000, 1250, 1666, 2500 drzew na ha).
1. Formowanie drzew
W pierwszych dwóch latach po założeniu sadu skupiono się na uformowaniu koron w sposób umożliwiający bardzo szybki wzrost drzew, obfite rozgałęzianie się pędów, formowanie się pąków kwiatowych i zawiązków owocowych na młodych pędach oraz wczesne owocowanie, a także zbiór kombajnem począwszy od roku trzeciego.
Dla tego modelu sadu prawidłowe ukształtowanie koron drzew ma pierwszorzędne znaczenie. W opisywanych tutaj badaniach do założenia nasadzenia posłużyły rozgałęzione drzewka jednoroczne. W pierwszym roku przewodnika nie skracano do momentu osiągnięcia wysokości 1,7 m, a pędy boczne delikatnie skrócono. W ciągu pierwszych trzech lat po posadzeniu drzew pod koniec maja usuwano wszystkie pędy konkurujące z przewodnikiem w wierzchołkowej części drzew, co sprzyjało wyrastaniu niżej położonych pędów bocznych.
W takiej metodzie cięcia najdłuższe pędy boczne skraca się do długości 40 – 50 cm, a krótsze pozostawia bez cięcia. Pędy osadzone zbyt nisko nad ziemią, pionowe i zbyt sztywne usuwa się w całości. Wskazane jest przyginanie pędów. Od trzeciego roku po posadzeniu prowadzi się cięcie odnawiające, polegające na corocznym wycinaniu trzech lub czterech najstarszych, długich gałęzi z pozostawieniem czopa o długości 15 – 20 cm oraz na umiarkowanym przerzedzaniu korony, zapewniającym dopływ światła.
Minimalna wysokość pnia dla prowadzenia zbioru kombajnowego powinna wynosić 70 cm.
W tym modelu sadu selektywne cięcie odgrywa istotną rolę dla wydajnego owocowania i przydatności drzew pod przeprowadzanie zbioru kombajnowego. Wprowadzenie cięcia mechanicznego do takiego sadu jest tematem osobnym.
Ponieważ zbiór kombajnowy wymaga w miarę równego wzrostu drzew w rzędach, dla odmian uszlachetnianych na podkładce Węgierka Wangenheima wskazane jest stosowanie tymczasowych podpór, które zapobiegną pochylaniu się przewodników.
2. Wpływ na wzrost i sposób owocowania
W badaniach zaobserwowano dwukrotnie silniejszy wzrost drzew na podkładce z ałyczy niż na Węgierce Wangenheima, co sugeruje, że ta druga podkładka jest właściwsza dla zakładania gęstych nasadzeń śliw. Jednakże, według autorów, opisana metoda cięcia pozwoli utrzymać wzrost śliw szczepionych na ałyczy na poziomie umożliwiającym zbiór kombajnowy nawet przez 15 lat.
Przy najgęstszej obsadzie (2500 szt. na ha; rozstaw 1 × 4 m) obserwowano już osłabienie wzrostu i owocowania z powodu nadmiernego zagęszczenia rzędów, dlatego za minimalny rozstaw w tym modelu sadu należy uznać 1,5 × 4 m. Bardzo istotne były też różnice w sile wzrostu poszczególnych odmian, dlatego czynnik ten musi być uwzględniany przy planowaniu sadu. Drzewa osiągnęły pożądaną wysokość (3 – 3,5 m) w czwartym roku po posadzeniu. Od tego momentu musiały być skracane, aby nie przekroczyły maksymalnej wysokości umożliwiającej zbiór kombajnowy. Silny wzrost wegetatywny korony drzew ustał mniej więcej w szóstym roku po posadzeniu, jednak jego skutki były ograniczane przez regularne cięcie odnawiające.
Dzięki opisanej metodzie cięcia drzewa wykształcały dużo pędów o długości 5 – 50 cm, które zawiązywały pąki kwiatowe na jednorocznym drewnie. Cięte tym sposobem odmiany Čačanska Lepotica, Amers, Jojo, Valjevka, Elena, Węgierka Zwykła zakładały od 73,9 do 91,3% pąków kwiatowych na najmłodszym, jedno- i dwuletnim drewnie. Największą skłonnością do owocowania na najmłodszych przyrostach wykazała się odmiana Jojo, która zakładała 91,3% pąków kwiatowych na drzewnie jednorocznym i dwuletnim. Zauważono jednak, że z pąków zawiązywanych na drewnie jednorocznym rozwija się mniej kwiatów, przy czym nie potwierdzono, by miało to przełożenie na gorsze zawiązywanie owoców na pędach jednorocznych. Pokazuje to, że śliwy prowadzone w formie wrzecionowej pod zbiór kombajnowy zakładają dostatek pąków kwiatowych oraz zawiązują wystarczająco dużo owoców na najmłodszych pędach, w związku z czym nie ma potrzeby utrzymywania żadnych gałęzi czteroletnich ani zbyt wielu pędów trzyletnich. Nie obserwowano też problemów z ogołacaniem się gałęzi.
3. Odmiana, podkładka, rozstaw a plonowanie
Analizując plon przypadający na pojedyncze drzewo odmian Čačanska Rana, Čačanska Lepotica, Čačanska Najbolja, Diana, Katinka, Silvia szczepionych na Węgierce Wangenheima, stwierdzono, że nie ma istotnych różnic między drzewami sadzonymi w rozstawie 1,5; 2 oraz 2,5 × 4 m, co oznacza, że należy wybrać rozstaw najwęższy, umożliwiający maksymalizację plonu z hektara. Spośród wymienionych odmian, najwyższy plon wydała Čačanska Najbolja. Różnice między pozostałymi odmianami nie były istotne.
W drugim układzie porównywano plonowanie odmian Amers, Valjevka, Węgierka Zwykła i Elena szczepionych na ałyczy, sadzonych w rozstawie 1,5 i 2 × 4 m. Odmiany Valjevka i Elena szczepione na ałyczy nie zareagowały spadkiem plonu na zmniejszenie odległości w rzędzie do 1,5 m, co oznacza, że można je sadzić na tej podkładce w większym zagęszczeniu. Natomiast w przypadku odmian Amers i Węgierka Zwykła wystąpił spadek plonu przypadającego na drzewo, w związku z czym na ałyczy powinno się je sadzić co 2 m w rzędzie. Najwyższy plon wydała odmiana Elena, niezależnie od rozstawu (8,8 kg/drzewo), oraz odmiana Amers w rozstawie 2 × 4 m (8,8 kg/drzewo). Najniższy plon zebrano z Węgierki Zwykłej w rozstawie 1,5 × 4 m (2,4 kg/drzewo).
Plonowanie poszczególnych odmian jest bardzo ważnym czynnikiem, który powinien być uwzględniony przy planowaniu sadu przemysłowego. Węgierka Zwykła, chociaż charakteryzuje się pożądanymi walorami przetwórczymi, dała niskie plony na tle innych odmian. Bardzo obiecująca pod kątem produkcji typowo przemysłowej jest odmiana Jojo, która nie tylko obficie i corocznie plonuje, ale jest całkowicie odporna na szarkę. Dodatkowo zawiązuje zdecydowaną większość pąków kwiatowych na najmłodszym, jednorocznym i dwuletnim drewnie, w związku z czym może być silniej cięta, co czyni ją bardzo przydatną pod zbiór kombajnowy, który wymaga owocowania na krótkich i wiotkich pędach.
4. Wydajność zbioru kombajnowego
Odpowiednia wysokość drzew i miąższość ich koron, a także występowanie w koronach krótkich i giętkich gałęzi, umożliwiła skuteczne przeprowadzenie zbioru kombajnowego bez większych uszkodzeń drzew. Skuteczność zbioru kombajnowego wyniosła 90 – 95%, co oznacza, że 5 – 10% owoców pozostało na drzewach bądź spadło na ziemię. Wyjątkiem była odmiana Čačanska Najbolja, w przypadku której skuteczność zbioru kombajnem wyniosła zaledwie 83%. Oznacza to, że odmiana ta, pomimo wysokiego potencjału plonotwórczego, nie jest najlepszym wyborem do sadu, w którym planuje się zbiór mechaniczny.
Kombajn samojezdny zbierał średnio od 2 do 3 ton śliwek na godzinę (max. 5 t/h) w porównaniu z 30 kg owoców na godzinę przy zbiorze ręcznym. Ok. 10% owoców nosiło oznaki uszkodzeń mechanicznych po zbiorze kombajnowym, ich jakość była jednak w pełni akceptowalna dla potrzeb przetwórstwa.
Ewentualne skierowanie śliwek zbieranych kombajnowo na rynek deserowy musiałoby być poprzedzone ich dokładnym sortowaniem, ale po kilku dniach przechowywania w temperaturze pokojowej na owocach tych pojawiają się oznaki stłuczeń w postaci brązowych plam. Biorąc pod uwagę, że w obecnych warunkach rynku do handlu deserowego powinny trafiać owoce jak najlepszej jakości, celem pozyskania owoców deserowych powinno się przeprowadzić w sadzie zbiór ręczny.
Do zbioru kombajnowego bardziej odpowiednie są odmiany drobnoowocowe.
Bibliografia
1. Mika A, Wawrzyńczak P, Buler Z, Konopacka D, Konopacki P, Krawiec A, Białkowski P, Michalska B, Plaskota M, Gotowicki B (2012): Mechanical harvesting of plums for processing with a continuously moving combine harvester. Journal of Fruit and Ornamental Plant Research, 1: 29-42
Komentarze
Brak komentarzy