Oprysk roztworem mocznika przeciw parchowi jabłoni na przedwiośniu?
Chociaż najskuteczniejszym terminem oprysku drzew roztworem mocznika w profilaktyce parcha jabłoni jest jesień, możliwe jest wykonanie tego zabiegu również na przedwiośniu. To alternatywa dla sadowników, którzy z różnych przyczyn nie przeprowadzili oprysku jesienią bądź rozwiązanie dla sadów, w których presja parcha jabłoni była w ubiegłym roku bardzo wysoka. Wówczas zabieg mocznikiem na przedwiośniu będzie uzupełnieniem oprysku jesiennego.
Ważna jest technika
Standardowo jesienny oprysk mocznikiem zaleca się wykonywać, kiedy opadło ok. 5% liści, a 95% pozostaje jeszcze na drzewach. Daje to możliwość dokładnego pokrycia liści cieczą roboczą.
Obecnie wszystkie liście zalegają już na ziemi pod drzewami. Penetracja cieczy do masy zaschniętych liści jest zatem gorsza niż jesienią. Dlatego duże znaczenie ma technika wykonywania oprysku. Powinno się możliwie najstaranniej opryskać leżące pod drzewami liście. Strumień cieczy powinien być nakierowany w dolne partie drzew. Wydatek cieczy powinien być bardzo duży (nawet 2000 l/ha). Dawkę nawozu stosuje się wyższą niż przy opryskiwaniu jesiennym – należy rozpuścić 70 kg mocznika w 1000 l wody (roztwór 7 – procentowy). Rozpuszczenie nawozu może wymagać wody podgrzanej. Na mniejszych obszarach dokładniejsze pokrycie liści pod drzewami mógłby zapewnić spalinowy opryskiwacz plecakowy.
Jaka jest skuteczność zabiegu?
Oprysk mocznikiem na przedwiośniu nie zastąpi oprysku jesiennego, gdyż ma od niego niższą skuteczność. Nie powinno się świadomie odwlekać oprysku do lutego czy marca. Jeżeli jednak ktoś nie zdążył wykonać zabiegu w terminie, powinien przeprowadzić go w lutym bądź w marcu.
Oprysk jesienny dostarcza do liści dawkę azotu, co pozwala mikroorganizmom na szybszy ich rozkład. Materia organiczna prędzej ulega mineralizacji, zaś znaczna część form zimujących patogenu ginie i nie stanowi zagrożenia na wiosnę przyszłego roku, bo zniszczeniu ulega substrat, na którym grzyb zimuje. Oprysk jesienny wykonany w początkach okresu opadania liści pozwala ograniczyć presję parcha jabłoni w przyszłym sezonie nawet o 90%.
Owocniki Venturia inaequalis, sprawcy parcha jabłoni, wykształcają się zimą, a więc w obecnej chwili liście są już nimi pokryte. Wczesną wiosną następuje dojrzewanie owocników. Zabieg mocznikiem przeprowadzony na przedwiośniu powstrzymuje dojrzewanie zarodni, uszkadza je i ogranicza zdolność zarodników workowych do rozsiewania się i infekowania liści. Spada zatem nasilenie infekcji pierwotnych.
Jednakże faza rozwojowa owocników jest już bardziej zaawansowana, a dostęp cieczy roboczej do liści trudniejszy, więc spada skuteczność zabiegu w porównaniu z terminem optymalnym. Badania, w których w marcu zastosowano oprysk gleby pod jabłoniami Golden Delicious 7 – procentowym roztworem mocznika przy wydatku cieczy 2000 l/ha wykazały, że liczba wysianych zarodników workowych zmniejszyła się o ok. 70% w porównaniu z próbą nie opryskiwaną.
Dodatkowe korzyści
Dodatkowe korzyści z opryskiwania mocznikiem to pobudzenie życia mikrobiologicznego w glebie oraz przyspieszenie mineralizacji resztek organicznych (opadłych liści, owoców), dzięki czemu składniki mineralne z nich pochodzące będą szybciej dostępne dla roślin. Ponadto, rośliny, które zostały opryskane mocznikiem nawet w stanie spoczynku, reagują na ten zabieg zwyżką plonu, poprawia się kondycja ich liści i pąków kwiatowych.
Związane z tematem
Pozbiorczy oprysk liści mocznikiem - termin ma wielkie znaczenie
Komentarze
Brak komentarzy