Portal sadownika

Zapasy jabłek w grudniu 2021 wg WAPA - co wynika z prognozy?

14-01-2022 Portal-Sadownik.pl

Zapasy jabłek w grudniu 2021 wg WAPA - co wynika z prognozy?

Ukazały się prognozy WAPA dotyczące zapasów jabłek w chłodniach krajów europejskich w grudniu 2021 roku. Chociaż rzetelność tych danych jest corocznie podważana przez polskich producentów owoców, warto się im przyjrzeć, aby wychwycić pewne różnice i podobieństwa między ubiegłym a obecnym sezonem przechowalniczym oraz wyciągnąć wnioski na nadchodzące miesiące w handlu. Czego dowiemy się z opublikowanego raportu?

Zapasy jabłek w Unii Europejskiej

Według prognoz WAPA, na dzień 1 grudnia 2021 w chłodniach krajów Unii Europejskiej zgromadzone było ok. 4,9 mln t jabłek. Rok wcześniej było to 4,6 mln t, co oznacza, że zapasy w grudniu 2021 wzrosły o 6,8% rok do roku. Jeżeli więc rozpatrywać te dane ilościowo, to zapasom jabłek zgromadzonym w bieżącym sezonie bliżej do tych, które notowano w sezonach o dużym urodzaju (np. 2018 – 5,1 mln t) niż w sezonach nieurodzajnych (2017 – 3,5 mln t). Jest to argument przemawiający za tym, że zbiory jabłek w 2021 roku były wysokie, ale nie rekordowe (wykres 1.).

 Zapasy jabłek w dniu 1 XII w latach 2015 – 2021 według prognoz WAPA.

Wykres 1. Zapasy jabłek w dniu 1 XII w latach 2015 – 2021 według prognoz WAPA.

Oczywiście jest ogromnym błędem rozpatrywanie danych dotyczących stanów magazynowych wyłącznie ilościowo, gdyż czynnikiem nawet ważniejszym od samego wolumenu jabłek jest popyt, bo decyduje on o opłacalności ich sprzedaży.

W tym sezonie informacje napływające od handlowców i eksporterów są częściowo sprzeczne z sytuacją na rynku. Z jednej strony dochodzą do nas informacje, że popyt na polskie owoce jest wysoki, a sprzedaż na rynku krajowym i zagranicznym przebiega płynnie. Z drugiej strony proponowane sadownikom ceny zakupu jabłek zdają się tego faktu nie potwierdzać.

Wyliczona przez nas średnia cena jabłek deserowych na sortowanie była w grudniu 2021 o 24% niższa niż w grudniu 2020. Jeżeli więc uwzględnić inflację i wzrost kosztów wszystkich środków produkcji, to obecne ceny rzędu 70 – 80 gr za kg popularnych odmian jabłek (Szampion, Ligol, Jonagored) stawiają sadowników w takiej samej, a może nawet w gorszej sytuacji jak w tragicznym sezonie 2018/19.

A dlaczego opinie eksporterów i realia rynku są ze sobą sprzeczne tylko częściowo? Ponieważ oprócz średnich cen jabłek, należy brać pod uwagę również notowania poszczególnych odmian. Jeżeli prześledzimy ceny Gali paskowanej, to dojdziemy do wniosku, że wyjściowo (październik) były one w trwającym sezonie przechowalniczym rzeczywiście trochę niższe niż w 2020 roku (2020 – 1,6 zł/kg; 2021 – 1,4 zł/kg), ale już w grudniu 2021 zrównały się z cenami z poprzedniego roku. Wzrosty cen odnotowano również w przypadku odmian Golden Delicious i Red Delicious. A zatem potwierdzają się słowa eksporterów odnośnie do popytu na polskie jabłka, ale tylko w przypadku wybranych odmian, które są popularne zarówno na rynku krajowym, jak i na rynkach zagranicznych.

Widać wyraźnie, że wzrosty cen poszczególnych odmian jabłek napędza eksport, który zdejmuje nadmiar produkcji z rynku krajowego. Niestety, przy względnie wysokich zapasach jabłek w Polsce i Unii Europejskiej, trudno liczyć na znaczące wzrosty cen odmian niepopularnych za granicą, takich jak Ligol, Gloster czy Idared.   

Czytaj więcej: Podsumowanie rynku jabłek deserowych (lipiec - grudzień) w 2021 roku

Przyjrzyjmy się również zapasom poszczególnych odmian jabłek zgromadzonych w europejskich chłodniach (wykres 2. oraz tabela 1.).

Zapasy poszczególnych odmian jabłek na dzień 1 XII 2020 i 2021 wg prognozy WAPA.

Wykres 2. Zapasy poszczególnych odmian jabłek na dzień 1 XII 2020 i 2021 wg prognozy WAPA.

Tabela 1. Zapasy jabłek poszczególnych odmian w chłodniach europejskich na dzień 1 XII 2020 i 2021 [t] wg prognozy WAPA  oraz zmiana rok do roku [%].

Odmiana

Zapasy zgromadzone w europejskich chłodniach [t]

Zmiana rok do roku

1 XII 2020

1 XII 2021

Boskoop

18 029

28 946

↑ 60,6%

Gala

500 308

583 822

↑ 16,7%

Gloster

76 431

90 303

↑ 18,1%

G. Delicious

974 408

1 173 252

↑ 20,4%

Idared

271 212

328 167

↑ 21%

Jonagold

243 953

297 686

↑ 22%

Jonagored

47 509

56 554

↑ 19%

Pinova

88 794

100 295

↑ 13%

Red Delicious

227 843

217 028

↓ 4,7%

Red Jonaprince

238 780

282 117

↑ 18,1%

Szampion

172 645

144 096

↓ 16,5%

Jak wynika z analizy danych, w przypadku większości odmian notowane są wzrosty ich zapasów zgromadzonych w chłodniach w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jeżeli nie brać pod uwagę Boskoopa, który jest odmianą niszową, wzrosty wolumenów w chłodniach są znaczne i wynoszą około 20% rdr. w przypadku większości odmian. Wyjątkiem jest Red Delicious i Szampion.

Zapasy poszczególnych odmian Polsce

Raport prezentujący stany magazynowe jabłek w Polsce został opatrzony komentarzem: „Dużo problemów w przechowywaniu, znaczny udział jabłek trafia do przetwórstwa”. Dane dotyczące zapasów jabłek poszczególnych odmian w polskich chłodniach przedstawia tabela 2.

Tabela 2. Zapasy jabłek poszczególnych odmian w polskich chłodniach na dzień 1 XII 2020 i 2021 [t] wg prognozy WAPA  oraz zmiana rok do roku [%].

Odmiana

Zapasy zgromadzone w polskich chłodniach [t]

Zmiana rok do roku

1 XII 2020

1 XII 2021

Gala

145 000

200 000

↑ 37,9%

Gloster

75 000

90 000

↑ 20%

Golden Delicious

150 000

240 000

↑ 60%

Idared

250 000

310 000

↑ 24%

Jonagold

120 000

100 000

↓ 16,7%

Ligol

140 000

135 000

↓ 3,6%

Pinova

40 000

50 000

↑ 25%

Red Delicious

30 000

50 000

↑ 66,7%

Red Jonaprince

180 000

210 000

↑ 16,7%

Szampion

170 000

140 000

↓ 17,6%

Pozostałe

300 000

170 000

↓ 43,3%

Największe wzrosty zapasów w porównaniu z rokiem poprzednim notują odmiany z grupy Red Delicious (66,7%) oraz Golden Delicious (60%). Nie ma to jednak przełożenia na ich niższe ceny na rynku, co należy przypisywać ich wysokiemu potencjałowi eksportowemu. Gali w grudniu 2021 mieliśmy ok. 38% więcej niż w sezonie poprzednim, jednak również to nie miało wpływu na notowania jej sportów paskowanych, podczas gdy ceny Gali Must były już w grudniu 2021 zauważalnie niższe niż w 2020. Dość problematyczny jest natomiast wzrost zapasów Idareda o 24% w porównaniu z rokiem poprzednim. Prawdopodobnie bardzo znaczna część jabłek tej odmiany będzie musiała trafić do przetwórstwa. 

Jeżeli chodzi o spadki zapasów w porównaniu z sezonem poprzednim, to nieznaczny spadek notuje odmiana Ligol (- 3,6%), a znacznie wyższe - Jonagold (- 16,7%) oraz Szampion (- 17,6%). W przypadku żadnej z tych trzech odmian, mniejsze zapasy nie mają przełożenia na lepsze stawki rynkowe. Ligola możemy pominąć, bo różnica w porównaniu z rokiem poprzednim jest niewielka, a odmiana ta będzie traciła na wartości w kolejnych latach. W przypadku Jonagolda różnica jest już znaczna, co mogłoby potwierdzać opinie sadowników o znacznie gorszym zawiązaniu na tej odmianie w 2021 roku. Jednak niskie jej ceny rynkowe można jeszcze uzasadnić wysokimi zapasami w innych krajach UE (patrz: tabela 1.).

Szczególnie dziwi natomiast sytuacja w handlu Szampionem. Jest to odmiana kluczowa dla polskiego sadownictwa i to właśnie nasz kraj odpowiada za jej duży wolumen w produkcji europejskiej. Z danych WAPA wynika, iż w grudniu 2021 w polskich chłodniach mieliśmy tej odmiany aż o 17,6% mniej niż w sezonie ubiegłym. Należy więc postawić pytanie, dlaczego ceny Szampiona w grudniu 2021 były aż o 33% niższe niż w 2020 roku, skoro szacowana podaż tej odmiany odnotowała bardzo istotny spadek?

Według wielkości zapasów w grudniu 2021, odmiany można uporządkować malejąco w następujący sposób: Idared > Golden Delicious > Red Jonaprince > Gala > Szampion > Ligol > Jonagold > Gloster > Red Delicious = Pinova. 

Wreszcie odmiany „pozostałe”, w przypadku których Polska jest czołowym producentem w skali świata. Do wspólnego worka wrzuca się Cortlanda, Elstar, Boskoop, Szarą Renetę, Melrose, Boikena, Paulareda, Delikatesa, Topaza, Rubina, Bohemię, Breaburna, Beni Shoguna, Empire, parę odmian nowszych, jak np. Muna, oraz wiele, wiele innych, które się w Polsce produkuje, wprowadza często na rynek lokalny, a każda z nich charakteryzuje się innym popytem i notowaniami.

W kolejnych miesiącach WAPA będzie publikowała następne raporty, dzięki którym będziemy mogli oceniać dynamikę sprzedaży poszczególnych odmian. 

Komentarze

Brak komentarzy

Napisz nowy komentarz