WAPA informuje o stanach magazynowych jabłek w polskich i europejskich chłodniach
The World Apple and Pear Association (Światowe Stowarzyszenie Jabłek i Gruszek) podaje, że w Nowy Rok weszliśmy z zapasami jabłek wynoszącymi 1 365 000 t. Według danych tej samej organizacji w grudniu 2020 mieliśmy 1 600 000 mln t jabłek, co oznacza, że w ciągu miesiąca z polskich chłodni ubyło 235 000 t tych owoców. Pod względem stanów magazynowych jabłek zajmujemy zatem pierwsze miejsce w Europie, a za nami plasują się Włosi (1 206 472 t) oraz Francuzi (571 091 t).
Jeżeli chodzi o udział poszczególnych odmian, najwięcej mamy Idareda (230 000 t), Red Jonaprince’a (150 000 t) oraz Szampiona (140 000 t). Kolejne miejsca zajmują Golden Delicious (130 000 t) oraz ex aequo – Gala i Ligol (120 000 t). Zapasy Jonagolda wynoszą 100 000 t, a Glostera – 70 000 t. Udział pozostałych odmian wynosi 305 000 t.
W tym samym okresie roku ubiegłego mieliśmy w chłodniach 835 000 t, a więc 530 000 t mniej niż obecnie.
Należy odnieść stany magazynowe z 01 stycznia 2021 oraz 2020 do podawanych przez GUS zbiorów tych owoców. W 2019 zebraliśmy 3 mln t, co oznacza, że do stycznia wyprzedano 2 165 000 t. Natomiast w 2020 zbiory wyniosły 3,4 mln t, czyli wyprzedaliśmy 2 035 000 t – o ponad 6% mniej. Wskazuje to na mniejszą dynamikę sprzedaży jabłek w minionych miesiącach trwającego sezonu niż w analogicznym okresie sezonu 2019/2020.
Warto zwrócić także uwagę na dane dotyczące stanów magazynowych w całej UE (wraz z Wielką Brytanią). 01 stycznia 2020 w europejskich chłodniach było 3 830 684 t, natomiast 01 stycznia 2021 - 4 096 153 t. Według tych danych, obecnie w Unii Europejskiej jest więcej jabłek niż przed rokiem. Inny jest jednak ich skład odmianowy. Największe braki dotyczą czołowej odmiany Golden Delicious, której przed rokiem było 1 059 300 t, a obecnie 886 193 t. W świetle tych danych nie powinny dziwić ceny oferowane polskim producentom za odmiany Golden Delicious i Mutsu na wykorzystanie przemysłowe, które wynoszą już ponad 80 gr za kg.
Komentarze
Brak komentarzy