Końcówka handlu najwcześniejszymi odmianami jabłek. Jak wypadł sezon?
Sezon na najwcześniejsze odmiany jabłek (Papierówka, Early Geneva) dobiega końca. Świadczy o tym coraz mniejsza ich podaż na rynkach hurtowych i pojawianie się w dużych ilościach odmiany Piros. Genevę bardzo trudno obecnie dostać w hurcie, chociaż część jabłek tej odmiany została zapewne umieszczona w przechowalniach w celu wydłużenia okresu ich podaży na rynek.
Dojrzałość zbiorcza Papierówki i Early Genevy przypada na połowę lipca. Jabłka są w sprzedaży mniej więcej do końca miesiąca. W cieplejsze sezony pierwsze jabłka tych odmian pojawiają się na rynkach hurtowych już w końcówce czerwca, jednak w bieżącym roku wegetacja była opóźniona o 7 – 14 dni, stąd późniejsze przystąpienie do zbiorów.
Uprawa Papierówki i Early Genevy ma charakter niszowy. Nie spotyka się większych sadów z tymi odmianami. Trafiające do handlu jabłka Papierówki często zbierane są z zapylaczy (odmiana jest bardzo dobrym dawcą pyłku), natomiast na uprawę Early Genevy przeznacza się mniejsze powierzchnie (np. 1 – 2 rzędy) jako urozmaicenie oferty gospodarstwa.
Ceny tych odmian są zróżnicowane w kolejnych latach, jednak przeważnie korzystne, gdyż konkurencja nie jest tak duża jak w przypadku odmian jesiennych i zimowych. Stawki na giełdach zależą od podaży i jakości jabłek zimowych z chłodni z kontrolowaną atmosferą. Wczesno letnie jabłka cieszą się popularnością jako owoce sezonowe, gdyż niektórzy konsumenci spragnieni są kwaśniejszego smaku świeżych owoców.
Uprawę wczesno letnich odmian jabłoni limitują problemy agrotechniczne oraz stosunkowo płytki popyt. Plony nie są wysokie, co wynika ze wczesnej pory kwitnienia. Obie odmiany są średnio podatne na parch jabłoni i choroba ta może sprawiać trudności w ich uprawie. Dużym problemem jest skłonność owoców do opadania, ich niska trwałość w przechowywaniu, handlu i transporcie (dojrzałość zbiorcza pokrywa się z konsumpcyjną). Zbiór trzeba przeprowadzać kilkakrotnie.
Przypomnijmy, że w 2020 roku ceny obu odmian były w hurcie rekordowe. Epidemia koronawirusa sprowokowała nieoczekiwanie wysoki popyt na jabłka, w efekcie czego już w czerwcu wyprzedano z zyskiem nawet ostatnie partie Idareda. Rynek musiał oczekiwać świeżych jabłek, których zbiór był nieco opóźniony. Papierówka i Early Geneva sprzedawały się na giełdach w cenie 80 – 100 zł za 15 – kilogramową skrzynkę. Natomiast w handlu detalicznym notowano ceny rzędu 10 zł za kg. Po zbiorze odmian letnich obserwowano już spadki cen jabłek, co najlepiej świadczy o tym, że ceny tych niszowych odmian nie są dobrą prognozą dla stawek, które osiągać będą jabłka jesienne i zimowe w danym sezonie.
W 2021 roku sytuacja była odmienna. Popyt na jabłka wrócił do normy, a wielu sadowników przetrzymało do końca sezonu przechowalniczego odmiany zimowe, licząc, że powtórzy się sytuacja z roku ubiegłego i ceny jabłek znów będą rekordowe. Znaczne opóźnienie sezonu wegetacyjnego dawało pewne nadzieje na wzrost cen jabłek zimowych z ubiegłorocznego zbioru, do czasu, gdy na rynek nie wejdą Papierówka i Early Geneva. Tak się jednak nie stało. Odmiany wczesno letnie pojawiły się na rynkach hurtowych w momencie, kiedy dużo było tam jeszcze jabłek ubiegłorocznych. W połowie lipca 2021 skrzynka Papierówki kosztowała w łódzkim hurcie 40 zł (2,67 zł za kg). Najlepiej płaciły jabłka z pierwszych zbiorów. Później cena spadła, wynosząc 2 zł za kg na przełomie lipca i sierpnia.
Natomiast w handlu detalicznym Papierówka oraz Early Geneva (ze względu na wczesną porę dojrzewania oraz rumieniec nazywana przez handlarzy „Czerwoną Papierówką) trzymały wysoką cenę 5 zł za kg.
2 zł za kg to w polskich realiach całkiem dobry zarobek dla producenta jabłek. Jednak rynek na najwcześniejsze odmiany ma bardzo ograniczoną pojemność, oparty jest niemal wyłącznie na hurcie i handlu detalicznym, nie daje możliwości eksportu, w związku z czym w produkcji tych niszowych odmian najlepiej nie przekraczać możliwości zbytu gospodarstwa. Tym bardziej, że mają one niską trwałość przechowalniczą.
Związane z tematem
Czy opłaca się długie przechowywanie letnich i jesiennych odmian jabłek?
Sander - odmiana z przyszłością?
Fot. wikimedia commons/Glysiak
Komentarze
Brak komentarzy